- W czasach, gdy jedzenie podróżuje po Instagramie szybciej niż samolotem, desery stały się czymś więcej niż słodkim zakończeniem posiłku. To opowieści o kulturach, rodzinnych tradycjach, emocjach zamkniętych w cienkiej warstwie lukru lub gorzkiej czekolady.
Dziś zapraszam Cię na przegląd deserowych gwiazd, które nie tylko zdobyły serca ludzi na całym świecie, ale też są smakowitym dowodem na to, że Polska wie, jak robić ciasto z klasą. Czy deser może powiedzieć coś o kraju, z którego pochodzi? Oczywiście! Każda warstwa kremu, każda kruszonka czy polewa czekoladowa kryje w sobie nie tylko smak, ale też historię, kulturę i emocje. Dlatego dziś zabieram Cię w podróż przez 10 najpyszniejszych deserów świata – tych, które rozkochały w sobie smakoszy z różnych zakątków globu.
Będzie klasycznie, egzotycznie i sentymentalnie. A co najlepsze? Dwa polskie desery znalazły się w tym słodkim zestawieniu! I wcale nie na końcu. Gotowy na kulinarną podróż bez paszportu, ale z łyżeczką w dłoni?
Najlepsze desery świata – ranking, który rozgrzewa podniebienia
Lody z Tajlandii, francuskie makaroniki, baklawa z Turcji czy klasyczne tiramisu? Desery to coś więcej niż tylko słodki finał obiadu – to często kulinarny symbol kultury, tradycji i historii kraju. A teraz wyobraź sobie, że w tym międzynarodowym zestawieniu znalazły się aż dwa nasze rodzime przysmaki!
Sprawdź, które smakołyki zdobyły serca świata – i czemu Polacy mają powód do słodkiej dumy.
Tiramisu – Włochy
Kawa, mascarpone, biszkopty i kakao. Brzmi prosto, ale to jedna z najbardziej ikonicznych słodkości świata. Tiramisu oznacza dosłownie „podnieś mnie” – i rzeczywiście, ten deser potrafi poprawić humor każdemu. Wymyślony podobno w Treviso, a obecnie znany na całym świecie, często modyfikowany – z owocami, amaretto czy białą czekoladą.
We Włoszech istnieją zawody w robieniu najlepszego tiramisu i… przepisy przekazywane są jak rodzinne relikwie!
Crème brûlée – Francja
Waniliowy krem przykryty skarmelizowaną, chrupiącą skorupką z cukru. Klasyk francuskiej kuchni i definicja elegancji. Delikatny i kremowy, ale z charakterem – jak Paryż w porze wieczornej.
Skarmelizowaną skorupkę najlepiej robić palnikiem kuchennym – jeśli nie masz, wystarczy gorąca łyżka lub piekarnik z funkcją grill.
Sernik krakowski – Polska
Z kratką z kruchego ciasta i ciężkim, aksamitnym wnętrzem. Ten deser to nie tylko klasyk polskich stołów świątecznych, ale prawdziwy ambasador naszej kultury kulinarnej. Jego rozpoznawalność nie kończy się na Wiśle – został doceniony także za granicą, trafiając do czołówki światowych rankingów, w tym prestiżowego zestawienia TasteAtlas.
To nie jest zwykły sernik. Ma on w sobie coś wyjątkowego – harmonię pomiędzy bogatą strukturą twarogu, subtelną słodyczą i chrupkością kruchego spodu oraz dekoracyjnej kratki. W przeciwieństwie do wielu nowoczesnych wersji z mascarpone, sernik krakowski stawia na jakość i prostotę. Tu głównym bohaterem jest prawdziwy twaróg, najlepiej trzykrotnie mielony, lekko waniliowy, z nutą cytryny.
Co ciekawe, jego historia sięga XVIII wieku, kiedy to pojawiał się w kuchni pałacowej i klasztornej, by potem na dobre zadomowić się w domach zwykłych Polaków. Nie ma jednej receptury – każda rodzina ma swoją wersję, choć wspólne pozostają kratka z ciasta i rozpoznawalny aromat.
Dziś sernik krakowski jest nie tylko wspomnieniem dzieciństwa i uroczystości rodzinnych, ale również towarem eksportowym, który pojawia się w polskich kawiarniach na emigracji. Nie zdziw się, jeśli spotkasz go w Londynie, Berlinie czy Paryżu.
I jeszcze jedno: sernik krakowski najczęściej nie potrzebuje dodatków. Nie prosi się o bitą śmietanę czy polewę z czekolady. On po prostu trwa w swojej formie i smaku od pokoleń – i w tym tkwi jego siła.
Sekret sernika tkwi w jakości sera. Prawdziwy sernik krakowski robi się z twarogu trzykrotnie mielonego.
Baklava – Turcja
Warstwy cienkiego ciasta filo, orzechy i syrop cukrowy z wodą różaną lub miodem. Słodki, sycący i bogaty – jak orientalny bazar. Każdy kęs to eksplozja tekstur i smaków.
W dawnym Imperium Osmańskim baklawę serwowano żołnierzom jako nagrodę!
Mochi – Japonia
Miękkie, lekko ciągnące się kuleczki z mąki ryżowej wypełnione słodką pastą z fasoli azuki lub lodami. Choć wyglądają niepozornie, są częścią japońskich tradycji i ceremonii.
W Japonii mochi przygotowuje się rytualnie podczas święta Nowego Roku, bijąc ryż specjalnymi młotkami!
Sachertorte – Austria
Czekoladowe ciasto z warstwą morelowego dżemu i błyszczącą polewą z ciemnej czekolady. Serwowane obowiązkowo z bitą śmietaną. Wizytówka Wiednia i hotelu Sacher.
Oryginalny przepis jest pilnie strzeżoną tajemnicą od XIX wieku!
Szarlotka z kruszonką – Polska
Cynamonowe jabłka, kruche ciasto i domowy klimat, który rozchodzi się po kuchni jeszcze zanim ciasto trafi na stół. Szarlotka to deser-emocja – przypomina weekendy u babci, jesienne popołudnia i aromatyczne wspomnienia, które zostają z nami na długo.
To jedno z tych ciast, które w polskich domach robi się „na oko”, z miłością i bez stresu. Jabłka? Najlepiej kwaskowate, jak szara reneta czy antonówka. Ciasto? Kruche, ale nie za suche. A kruszonka? Obowiązkowa – chrupiąca, złocista, idealna.
Deser, który zna każde polskie dziecko, i dorosły też – tylko czasem się do tego nie przyznaje. Smakuje genialnie na ciepło, szczególnie z lodami waniliowymi, ale równie dobrze znosi dzień w lodówce – jeśli w ogóle coś zostanie.
Polska szarlotka różni się od francuskiej tarte tatin – nasza wersja to więcej jabłek, mniej formalności, więcej serca.
Lody kokosowe z Tajlandii
Podawane w skorupkach orzecha kokosowego, często z kleistym ryżem i posypką z prażonego sezamu. Egzotyka, która orzeźwia nawet w najgorętszy dzień.
W Tajlandii lody kokosowe sprzedaje się na ulicy z… wózków z lodem, nie z zamrażarek!
Brigadeiro – Brazylia
Małe, gładkie kuleczki z mleka skondensowanego, kakao i masła, które po schłodzeniu obtacza się w czekoladowych posypkach, wiórkach kokosowych albo orzechach. Zaskakująco łatwe do zrobienia, a jednocześnie pełne smaku i dziecięcej radości. Ich prostota to ich siła – nie potrzeba piekarnika, miksera ani nawet wybitnych umiejętności. Popularne na dziecięcych przyjęciach i brazylijskich spotkaniach rodzinnych, gdzie często zastępują… tort urodzinowy!
Nazwa pochodzi od brazylijskiego bohatera wojennego, który… kochał słodycze.
Brownie – USA
Wilgotne, intensywnie czekoladowe ciasto z charakterystyczną chrupiącą skórką i miękkim środkiem, który niemal klei się do łyżeczki. Może mieć dodatki orzechowe, karmelowe, maliny lub masło orzechowe – ale nie musi. Bo dobre brownie broni się samo: prostotą, mocą smaku i teksturą, której nie sposób pomylić z niczym innym. To deser, który pasuje zarówno do porannej kawy, jak i późnonocnych zachcianek.
Brownie podobno powstało przez przypadek, kiedy ktoś zapomniał dodać proszku do pieczenia.
Możesz zostać tylko przy czytaniu… albo wziąć się za pieczenie i spróbować odtworzyć choć jeden z tych słodkich hitów u siebie w domu. Sernik, mochi czy brownie? Wszystkie czekają na swoje 5 minut w Twojej kuchni.
A że wśród nich znalazły się aż dwa polskie klasyki? Tylko potwierdza, że nasza kuchnia ma się czym chwalić na tle świata.
Zainspirował Cię któryś z tych deserów? Daj znać w komentarzu i koniecznie jak masz ciekawe doświadczenia z którymś z nich!